środa, 31 lipca 2013

Zawijane wytrawne ciasteczka II

   Oto kolejna wersja serowych ciasteczek z ciasta francuskiego. Wykonuje się je tak samo jak poprzednie ( http://kitekskitchen.blogspot.com/2012/12/zawijane-wytrawne-ciasteczka.html ), więc nie będę się nad tym rozwodzić. Różnią się one wyborem sosu oraz rodzaju szynki. W tym przepisie najlepsza będzie wędlina o delikatnym smaku, nie zaś długodojrzewająca. Oprócz opakowania ciasta francuskiego potrzebne są:

do sosu:
 - 2 łyżki majonezu
 - 1 łyżka musztardy francuskiej, tej z całymi ziarnami gorczycy
 - pieprz
a poza tym:
 - szynka
 - ser żółty (cheddar najlepiej a co!;))
 - gałązka rozmarynu

   Składniki sosu mieszamy i rozsmarowujemy na płacie ciasta. Następnie posypujemy równomiernie drobno posiekanym rozmarynem. Teraz wystarczy tylko poukładać plastry szynki, sera, zwinąć w rulon, który kroimy na 1 cm plasterki. Pieczemy poukładane na blasze wyłożonej papierem w 200 C od 10 do 13 minut. :)


wtorek, 30 lipca 2013

Cheese balls :D

Przeglądając różne różniste amerykańskie przepisy, zaintrygowały mnie kulki serowe, czy też jak kto woli serowe trufle. Niezła rzecz na imprezę i są dość niekłopotliwe w jedzeniu - na raz;). Żeby utoczyć serowe kulki potrzebujemy:

- 3 serki Almette: 1 ziołowy i 2 naturalne
- 250g sera cheddar startego na grubych oczkach tarki
- po garści uprażonych na suchej patelni i potłuczonych ziaren słonecznika i pestek dyni
- cząber
- pieprz
- ostra papryka
- pokruszone krakersy, uprażone i potłuczone orzechy, czy cokolwiek innego w czym chcesz obtoczyć cheese balls (moje obtoczyłam w drobnych okruszkach krakersów)



To co musimy teraz zrobić jest bardzo proste: łączymy serki Almette ze startym cheddarem (jeżeli o mnie chodzi to im bardziej dojrzały tym lepszy), uprażonymi i pokruszonymi nasionami, dodajemy przyprawy i wstawiamy naszą serkową masę na kilka godzin do lodówki żeby stężała. Kiedy to nastąpi formujemy kuleczki i panierujemy je ,tak jak ja na przykład, w drobno pokruszonych krakersach.

piątek, 19 lipca 2013

Chłodnik z awokado



Natrafiłam wczoraj przypadkiem w sklepie na wspaniałe, dojrzałe awokado. Na początku chciałam po prostu wyjeść kremowy miąższ łyżeczką prosto z łupinki, ale koniec końców nabyłam jeszcze dwa młode pory i zrobiłam chłodnik.

- 2 dojrzałe awokado
- 1l bulionu
- 1 łyżka masła (najlepiej klarowanego)
- 2 młode pory
- 2 łyżki soku z cytryny, a najlepiej z limonki
- świeża mięta i kolendra
- 3 łyżki kwaśniej śmietany
- sól, pieprz, chilli w proszku
- płatki migdałowe
- oliwa z oliwek

Na początek kroimy pory w talarki i podsmażamy na maśle do zeszklenia, zalewamy bulionem i gotujemy do miękkości, a następnie rozdrabniamy blenderem, tak żeby powstał gładki krem. Miąższ obu awokado miksujemy z sokiem z cytryny, miętą i kolendrą, mieszamy z kremem z porów i dodajemy trzy łyżki śmietany. Doprawiamy solą, pieprzem i chilli. Schładzamy i podajemy z kwaśną śmietaną i chrupiącymi, uprażonymi na oliwie z oliwek z dodatkiem chilli i soli płatkami migdałowymi.

niedziela, 7 lipca 2013

Szpinakowo - łososiowe rolki

To wersja rolady szpinakowo-łososiowej dla leniwych. Równie pyszna, bardziej kremowa i zdecydowanie łatwiejsza, bo odpuszczamy sobie pieczenie szpinakowego biszkoptu. To leniwa, lub jak kto woli letnia (bez rozgrzewania piekarnika;)) wersja. Potrzebne będą:


- 6 tortilli
- 2 opakowania serka mascarpone
- szpinak - mrożony lub świeży zblanszowany
- 1-2 ząbki czosnku
- 2 solidne łyżki chrzanu
- 100g łososia wędzonego
- koperek
- sól i pieprz


Kremowy serek mascarpone mieszamy blenderem ze szpinakiem, tak żeby nabrał równomiernie zielonego koloru. Do szpinakowego serka wyciskamy czosnek, dodajemy chrzan, posiekany koperek, sól, pieprz i pokrojonego w kosteczkę łososia. Tak przygotowanym kremem wystarczy już tylko posmarować tortille, pozwijać z nich rulony, wstawić do lodówki na jakieś 30 minut i tuż przed podaniem pokroić na kawałki, tak grube jak lubisz.